sobota, 15 lutego 2014

No cześć widzicie co nasi sprtowcy robią na olimpiadzie*.* już 4 złote medale GRATULACJE!!! oby WIĘCEJ tych medali :)

poniedziałek, 8 lipca 2013

Liebster award

Pierwszy raz zostałam nominowana do Liebster Award przez http://bvb-ada-story.blogspot.com i bardzo chciałam za to podziękować :)

Pytania:
1.Jak masz na imię?

2.Dlaczego piszesz opowiadanie?
3.Ile masz lat?
4.Jak jest Twoja pasja?
5.Co najbardziej lubisz jeść?
6.Jakie jest Twoje ulubione miejsce na ziemi?
7.Kto jest Twoim idolem?
8..Jaki jest Twój ulubiony film?
9.Jakiego rodzaju muzyki słuchasz?
10.Czym jest dla Ciebie piłka nożna?
11.Jaką jedną rzecz zmieniłabyś na świecie?

Moje odpowiedzi :)
1.Karolina :)
2.Pisze opowiadanie, ponieważ chciałam podzielić się z innymi moimi marzeniami o Borussi I ich piłkarzach :)
3.Będę mieć 14 w październiku :)
4.Moją pasją jest Borussia :) 
5.Żelki i pianki :)
6.Boisko, stadion :)
7.Marco Reus*.*
8.Dirty Dancing :D
9.Tych, które wpadają w ucho :)
10.Wszystkim :)
11.Zmieniłabym to, że na całym świecie byłby jeden język :)

Jeszcze raz bardzo dziękuję http://bvb-ada-story.blogspot.com  za nominacje, wiem, że późno, ale lepiej późno niż wcale :)

NIESTETY ;(

Przepraszam WSZYSTKICH, którzy wchodzą na tego bloga za nie dodawanie postu pt. "Rozdział 2", mam już trochę napisane, ale niestety blokada twórcza, brak weny, za niedługo kolonie ;( Przepraszam was bardzo, mam nadzieję, że mi kiedykolwiek wybaczycie :)
Jeśli chcecie, żebym dodała to co już mam to piszcie w komentarzach, jak będziecie chcieli to dodam posta pt. "Rozdział 2 cdn", a jeśli mi przyjdzie wena, i odblokuje się blokada twórcza dokończę ten rozdział i dodam posta "Rozdział 2 cd" :D
Pozdrawiam wszystkich, którzy chodziarz raz na niego weszli i jeszcze raz BARDZO przepraszam!!

piątek, 31 maja 2013

Wszystkiego Najlepszego!!

Wszystkiego Najlepszego Marco♥
Kochany Marco wszystkiego najlepszego ! .♥ Życzę Ci duuuuużo duuuużo zdrowia, szczęścia, pomyślności, dalszych sukcesów w piłce nożnej i abyście dalej byli z Mario najlepszymi przyjaciółmi .♥ Dziękuję Ci bo Ty nauczyłeś mnie co to jest prawdziwa przyjaźń i pokazałeś jak należy walczyć do końca ! . ♥Dziękuję za te wszystkie chwile, za te emocje, za te wszystkie rozegrane spotkania i te na ławce rezerwowych ! ♥. Kocham Cię i nigdy nie przestanę .♥ Jesteś najlepszy . ♥Jestem z Tobą na dobre i na złe ! Kocham Cię pamiętaj o tym ! .♥
Twoja fanka ♥ 
--------------------------------------------------
Życzenia pożyczone od stronki o Borussi

BARDZO PRZEPRASZAM

Bardzo przepraszam wszystkich, którzy czytają tego bloga za to że długo nie ma następnego rozdziału, po prostu nie daje rady mimo wolnego, mam nadzieje, że nie przestaniecie go czytać :) Jeszcze raz bardzo was wszystkich.

sobota, 25 maja 2013

Na zawsze z wami♥

Bayern wygrał :( ale dla mnie BORUSSIA♥ i tak jest NAJLEPSZA i zawsze będzie szkoda mi tylko chłopaków, bo się STARALI i grali CAŁYM swoim SERCEM, za to ICH KOCHAM♥ 
---------------------------------------------------------------------------------
KOCHAM TYCH CHŁOPAKÓW, STARALI SIĘ JAK MOGLI, GRAJĄ SERCEM, DLA MNIE GRALI NAJLEPIEJ KOCHAM BORUSSIE I ZAWSZE BĘDĘ, SZKODA MI ICH, ALE I TAK SĄ NAJLEPSI.
KTO SIĘ ZGADZA KOMENTARZ DLA NASZYCH KOCHANYCH PIŁKARZY :)

sobota, 11 maja 2013

Rozdział 1

Wstałam o 8 rano, umyłam zęby, spięłam włosy w niedbały kok, ubrałam moje ciuchy do biegania, poszłam do kuchni z której tak smakowicie pachniało
- Cześć kochanie, wyspałaś się? - spytała mnie moja kochana mama
- Cześć mamo, tak - odpowiedziałam z uśmiechem.
- O której masz trening?
- O 13:00, a co? - zapytałam.
- Myślałam, żeby pojechać jeszcze do sklepu pokupować ci ciuchy, jakbyście wygrały turniej piłki nożnej dla dziewczyn.
- Dobra, Dobra mamo najpierw poczekajmy na tą wygraną, a tak po za tym wolałabym jechać z Martą i Pauliną. - zaproponowałam.

- Nie ma sprawy, a tak w ogóle to kiedy macie najbliższy mecz? - chciała wiedzieć.
- Po jutrze, może przyszlibyście z tatą popatrzyć? - spytałam z nadzieją.
- Niestety nie, ponieważ mamy kolacje z ważnymi klientami - powiedziała smutniejąc.
 Czuję się trochę zawiedziona, rodzice prawie nigdy nie chodzą na nasze mecze.
- Trudno, jakoś przeżyje, a o której wrócicie z tej kolacji?
- No właśnie, jest jeszcze jedna sprawa ta kolacja jest za miastem i na następny dzień raczej też nas nie będzie. - uświadomiła mnie.
- Szkoda, skoro was nie będzie to mogłyby dziewczyny u mnie spać, bo nie chce być sama w domu. - zaproponowałam.
- Pewnie, że tak. - powiedziała z uśmiechem
- Dziękuję, to ja idę pobiegać i jak wrócę to do nich zadzwonię. - poinformowałam mamę.
- Okej, to papa, bo się raczej dzisiaj już nie zobaczymy. - powiedziała przytulając mnie. 
- No raczej nie, bo po treningu idziemy z dziewczynami na pizze. - powiedziałam żegnając się z nią
Gdy zjadłam naleśniki na śniadanie poszłam wziąć telefon, słuchawki i wyszłam pobiegać jak co rano. Gdy wróciłam, umyłam się i przebrałam miałam jeszcze trochę czasu, więc postanowiłam zadzwonić po Marę i Paulinę  żeby przyszły do mnie i później razem byśmy poszły na trening.
- Siema Marta, o której po mnie przyjdziecie? - spytałam.
- Cześć Karolina, nie wiem, a mamy podwóz? - dopytywała.
- Moja mama, jedzie do pracy, a taty nie ma w domu, a wasi rodzice też w pracy, nie? - powiedziałam.
- Aha, no niestety, to tak około 12 wyjdę po Paulinę i pójdziemy po ciebie to będziemy o 12:30 najpóźniej na miejscu to sobie pokopiemy i pogadamy przy okazji, ok? - zaproponowała.
- Oki, w sumie lepiej być wcześniej, sobie pokopać i w ogóle, a właśnie pogadać też musimy. - zgodziłam się.
- To zadzwonisz do Pauliny? - spytała.
- A mogłabyś ty, bo ja jeszcze muszę się spakować i pogadać z mamą? - zapytałam.
- No spoko nie ma sprawy to zobaczymy się później, papa - powiedziała.
- To papa, do zobaczenia - pożegnałam się i rozłączyłam.
Poszłam pod prysznic, ubrałam się  spięłam włosy, spakowałam moją torbę na trening do, której włożyłam bluzkę z numerem 11, spodenki, korki, ochraniacze, szczotkę do włosów i dwa bidony po czym czekałam na Martę i Paulinę.
-------------------------------------------------------\
Nareszcie, przepraszam,że tak długo, ale praktycznie cały czas poza domem, więc sami rozumiecie, proszę o komentarze i zaglądajcie często :)